Dieta bez nabiału

Dieta bez nabiału coraz częściej wybierana jest nie tylko przez alergików czy osoby z nadwrażliwością, ale też ludzi będących weganami lub po prostu tych, zauważających korzyści z tego typu menu. Niektórzy zauważają poprawę samopoczucia, zdrowia, odporności czy snu, gdy przestają spożywać produkty nabiałowe .

Nabiał jest najczęstszym składnikiem powodującym alergie. Co ciekawe, szkodzi coraz częściej także dorosłym. Reakcje mogą być różne, od wysypki, po biegunki, zielony kolor kału czy nawet opuchlizny krtani lub w najgorszym przypadku wstrząsu anafilaktycznego.

Alergicy powinni więc być ostrożni, obecnie wielu producentów używa mleka jako tzw. wypełniacz. Dlatego też mleko czy jego przetwory można znaleźć np. w mięsie czy wyrobach mięsnych lub wędlinach, parówkach itp. To zaskakujące, a jednak prawdziwe i może mieć znaczny wpływ na zdrowie czy reakcje alergiczne u takich osób. Niestety produkty niepaczkowane nie zawsze zawierają dołączoną etykietę, czasem trzeba się upomnieć u ekspedientki o wyjaśnienie składu produktu.

Dieta bez nabiału korzystna jest także, gdy ktoś zmaga się z nadwrażliwością na laktozę. W takim przypadku nie trzeba całkiem unikać tej grupy składników. Wystarczy kupować produkty oznaczone jako bez laktozy lub przyjmować enzym laktazy dostępny w aptece, ułatwiający trawienie tego cukru.

Mleko pojawia się też w produktach, przetworzonych, wypiekach, słodyczach, sosach, daniach obiadowych.

Potrawy bez tego składnika

Na szczęście dieta bez nabiału nie stanowi dziś większej uciążliwości. Wiele potraw można wykonać bez tego składnika. Chociażby dając wodę, olej lub po protu pomijając go. Co więcej istnieją też różne zamienniki, np. napoje roślinne (migdałowe, sojowe,kokosowe i inne) i jogurty (np.kokosowe czy sojowe) oraz śmietana (sojowa, kokosowa), a także margaryny bez mleka czy masła, maślanki. Można też bez problemu nabyć wegański pasztet z warzyw czy nawet wegański żółty ser z mleka kokosowego, nie ujmujący niczego w smaku w porównaniu do wyrobów nabiałowych.

Także restauracje czy kawiarnie mają obowiązek posiadać menu wraz z listą alergenów np. w postaci osobnego dokumentu dostępnego na prośbę klienta. Ponadto ostatnio coraz częściej powstają punkty gastronomiczne choćby wegańskie, oferujące potrawy bez nabiału.

Naukowo potwierdzone jest, że nabiał może powodować nadmierną produkcję śluzu w organizmie, np. podczas infekcji czy nawet stany zapalne u osób obciążonych tego typu schorzeniem. Co więcej spożywanie nabiału u niektórych może powodować gorszy nastrój, osłabienie itp.

Dieta bez nabiału może przynieść wiele korzyści zdrowotnych i warto jej spróbować.